AKTUALNOŚCI

Kolejne próby wyłudzenia pieniędzy za pomocą oszustwa metodą „na policjanta”

Wczoraj doszło w naszym województwie do kolejnej serii prób wyłudzenia pieniędzy za pomocą oszustwa metodą „na policjanta”. Oszuści w rozmowie telefonicznej podawali się za policjantów i wmawiali mieszkańcom, że pieniądze na kontach są zagrożone ponieważ pracownicy banków są nieuczciwi i okradają swoich klientów. Polecali aby wypłacić pieniądze i przelać na specjalne bezpieczne konto. Ofiarą oszustów padły dwie starsze kobiety z Lublina oraz 36-latka z powiatu ryckiego. Łącznie oszuści wyłudzili od nich aż 127 tysięcy zł!

Wczoraj 70- latka z Lublina powiadomiła, że kobieta podająca się w trakcie rozmowy telefonicznej za funkcjonariusza Policji KWP w Lublinie twierdziła, że pieniądze na koncie są zagrożone. W dalszej rozmowie nakłoniła ją do przelania 43 800 zł.

Z kolei 74- latka również z Lublina powiadomiła, że na jej stacjonarny numer telefonu zadzwonił mężczyzna przedstawiając się za funkcjonariusza CBŚP. Oświadczył, że na jej rachunku bankowym są zagrożone jej pieniądze i należy je wypłacić i przekazać Policji aby nie zostały utracone. Zgłaszająca przekazała rozmówcy swój numer telefonu komórkowego, na który zadzwonił podając stosowne instrukcje. Kobieta przekazała 12 tysięcy zł obcemu mężczyźnie, a następnie taksówką pojechała do kolejnych dwóch placówek bankowych i wypłacała pieniądze w łącznej kwocie 54 tysięcy zł. Zgodnie z następnymi instrukcjami pojechała na pocztę, gdzie dokonała trzech przekazów pieniężnych.

W wyniku podjętych czynności służbowych pokrzywdzona 74 latka odzyskała pieniądze w kwocie 35000 zł.

W podobny sposób pieniądze straciła również 36-latka, która zgłosiła się wczoraj do ryckiej komendy, W rozmowie telefonicznej uwierzyła, że rozmawia z pracownikiem banku, który twierdził, że ma zatwierdzony wniosek kredytowy. Kiedy kobieta stwierdziła, że wniosku nie składała, wówczas stwierdził, że inna osoba która wykorzystała jej dane osobowe złożyła taki wniosek. Aby nie doszło do oszustwa miała pójść do banku i wziąć kredyt aby ta inna osoba, która złożyła wniosek nie mogło ich wypłacić. Rzekomy pracownik poinstruował ją jeszcze aby w banku, z którego będzie wypłacała gotówkę, nie rozmawiała z innymi pracownikami banku. Kobieta ostatecznie zaciągnęła kredyt na 20 tysięcy zł oraz wpłaciła 11 tysięcy ze swojego rachunku. Następnie pieniądze te zgodnie z instrukcją oszusta podającego się za pracownika banku przelała na podane przez niego konto za pomocą kodów BLIK. Łącznie kobieta straciła ponad 31 tysięcy złotych.

Tylko w ubiegłym roku oszuści działając metodami typu „na policjanta” „na wnuczka”  okradli mieszkańców województwa lubelskiego na łączną kwotę 4 629 700 zł. Oszuści stosują te metody od wielu lat, z czasem nieznacznie je modyfikując.

„Na wnuczka,” „na wypadek” 

Sposób działania: Osoba przez telefon udaje młodą osoby z rodziny niejednokrotnie płacząc do słuchawki i rozpaczając że stała się  tragedia. Najczęstsza historia to wypadek drogowy, który ta osoba miała spowodować i aby nie trafić do więzienia pilnie potrzebuje pieniędzy. W tej historii niejednokrotnie pojawia się drugi głos w słuchawce i podaje się  za policjanta lub prokuratora, który potwierdza historię o wypadku.

„Na policjanta”

Sposób działania: Przez telefon osoba podająca się za funkcjonariusza ( policjanta, prokuratora, funkcjonariusza CBŚP) informuje, że prowadzi śledztwo w sprawie nieuczciwych pracowników banku lub szajce włamywaczy, którzy okradają mieszkania. W obu przypadkach pieniądze są zagrożone. W wersji z bankiem polecają przelać je na specjalnie utworzone „bezpieczne konto”( oczywiście jest to konto należące do oszustów). W drugiej wersji pieniądze zgromadzane w domu oraz wszelkie kosztowności należy przekazać osobie rzekomemu „policjantowi” które je odbierze i przechowa w depozycie. Niejednokrotnie osoby wyrzucały pieniądze spakowane w reklamówkę  przez, bo na dole miał je przechwycić „policjant”

Jak nie dać się oszukać?

Pamiętaj! Prawdziwy funkcjonariusz nie będzie informował Cię przez telefon o prowadzonym śledztwie a tym bardziej prosił o podanie ilości zgromadzonych pieniędzy i przekazywanie ich innym osobom lub przelewaniem na inne konta bankowe. Pamiętaj również, aby zachować czujność i ostrożność, jeśli kiedykolwiek przez telefon usłyszysz prośbę o pilną pomoc i przekazanie pieniędzy. To najprawdopodobniej próba oszustwa.

źródło: KWP

Reklama
Pokaż więcej

Powiązane

Back to top button