AKTUALNOŚCI

Wpadli na jeździe po alkoholu

Policjant w czasie wolnym od służby zatrzymał kierowcę, który doprowadził na drodze do niebezpiecznej sytuacji. Okazało się, że mężczyzna był nietrzeźwy. To nie jedyny przypadek nietrzeźwego kierowcy podczas weekendu. Zatrzymano również czterech kierowców jednośladów, którzy postanowili po alkoholu wsiąść na rower.

W niedzielę świdniccy policjanci otrzymali zgłoszenie od funkcjonariusza policji pełniącego służbę w Rzeszowie, że w czasie wolnym zatrzymał kierowcę, który może być nietrzeźwy.

30-latek zjechał na przeciwległy pas ruchu zmuszając zgłaszającego do zjechania na pobocze, by uniknąć zderzenia czołowego. Następnie zgłaszający zawrócił i jechał za 30-latkiem. Gdy ten zatrzymał się w Piaskach, uniemożliwił mu dalszą jazdę i wezwał patrol. Badanie alkomatem wykazało, że miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Nie miał także uprawnień do kierowania. Teraz sprawą pijanego kierowcy zajmie się sąd.

Również w niedzielę wpłynęło kolejne telefoniczne zgłoszenie o nietrzeźwym kierowcy.

W Świdniku na ul. Piaseckiej kierowca Volkswagena jechał nie trzymając prostego toru jazdy. Gdy kierowca zjechał na stację paliw – osoby jadące za nim podeszły do niego i gdy poczuły woń alkoholu od razu powiadomiły policję. Okazało się, że za kierownicą pojazdu znajduje się 40-letni obywatel Ukrainy, u którego badanie wykazało ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Mężczyzna został zatrzymany, a pojazd odholowany na policyjny parking.

Podczas minionego weekendu policjanci zatrzymali także do kontroli drogowej czterech rowerzystów, którzy jechali po spożyciu alkoholu. Niechlubnym rekordzistą był 36-letni mieszkaniec gminy Piaski, który miał ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Został ukarany mandatem w wysokości 2500 złotych.

Reklama
Pokaż więcej

Powiązane

Back to top button