AKTUALNOŚCISPORT

Oleśnia rozkręca się na dobre

Piłkarze A klasowej Oleśni w minioną sobotą podejmowali na własnym boisku GLKS Głusk. Po ciekawym spotkaniu drużyna prowadzona przez trenera Arkadiusza Pawłowskiego odniosła cenną wygraną 4:1 (2:1). Futboliści z Oleśnik z meczu na mecz wyraźnie się rozkręcają. Była to ich czwarta wygrana w siódmym meczu bieżącego sezonu.
Bramki: Łukasz Barański 2 (8′, 24′), Grzegorz Mazur (78′), Michał Morawski (90’+1′).
Oleśnia: Patryk Kowalczyk, Paweł Kropornicki (55′ Marek Niedźwiedzki), Maciej Marek, Piotr Wypych, Łukasz Kamiński, Grzegorz Mazur, Krzysztof Nastulak, Viktor Horbatenko, Michał Morawski, Łukasz Barański, Wojciech Mrugała (70′ Dawid Szewczak).
Gospodarze w dalszym ciągu zmagają się z kłopotami kadrowym. Z powodu kontuzji nadal nie mogą występować: Dominik Wronka, Łukasz Janiak czy Rafał Szostak. Pomimo tego z meczu na mecz drużyna prezentuje się coraz lepiej. Po raz kolejny dał znać o sobie Łukasz Barański. Popularny „Baranina” zdobył dwie pierwsze bramki dla gospodarzy. Najpierw wykorzystał podanie Krzysztofa Nastulaka i strzałem z około 11 metrów trafił do siatki. W 24 minucie bezlitośnie wykorzystał błąd golkipera przyjezdnych. Na kilka minut przed zejściem na przerwę Głusk zdołał strzelić bramkę kontaktową. Po wyrzucie piłki z autu jeden z piłkarzy gości popisał się celną przewrotką. W 78 minucie w sytuacji sam na sam z golkiperem rywali znalazł się Barański, ale zamiast strzelać podał do Grzegorza Mazura, który bez najmniejszych problemów podwyższył wynik na 3:1. Już w doliczonym czasie gry przyjezdnych z Głuska po asyście Nastulaka „dobił” Michał Morawski.
 
 

Reklama
Pokaż więcej

Powiązane

Back to top button