Losy utrzymania się w klasie okręgowej piłkarzy Ludowego Klubu Sportowego z Wierzchowisk ważyły się bardzo długo. Zajęcie dwunastego miejsca w stawce szesnastu zespołów „okręgówki” w sezonie 2014/2015 nie dawało im gwarancji dalszej gry na tym szczeblu rozgrywkowym. Dopiero decyzja Lubelskiego Związku Piłki Nożnej powiększająca III ligę z szesnastu do osiemnastu zespołów sprawiła, że podopieczni grającego trenera Rafała Dybały odetchnęli z ulgą.
– Czekaliśmy w napięciu na to jaką decyzję podejmie LZPN. W końcu dotarła do nas pomyślna wiadomość i od razu ruszyliśmy z intensywnymi przygotowaniami do nowego sezonu – przyznał szkoleniowiec ekipy z Wierzchowisk.
Jego piłkarze mają już za sobą kilka treningów i dwie gry sparingowe. W pierwszym meczu kontrolnym Wierzchowiska po golach Dawida Sowińskiego i Łukasza Kamińskiego zremisowały z Granitem Bychawa (klasa okręgowa) 2:2. Natomiast w minioną niedzielę pokonali wysoko Zawiszę Garbów (A klasa) aż 6:1! Bramki w tym meczu zdobywali: Kamil Witkowski 2, Rafał Dybała 2, Dawid Kurkiewicz i 16-letni Dominik Jarosz.
– Dominik to nasz wychowanek. Jednak ze względu na to, że nie mieliśmy w naszym klubie drużyny z rocznika 1999, ostatnio reprezentował lubelski BKS. Teraz wraca do nas i już pokazał, że ma spory potencjał – powiedział trener Dybała.
W zaledwie kilku treningach uczestniczył 24-letni bramkarz Bartłomiej Skorek z Krzczonovii Krzczonów (B klasa), a potem słuch po nim zaginął… Na wyjazd zagraniczny zdecydował się podstawowy obrońca Łukasz Mróz. Do kraju ma wrócić dopiero w październiku, więc w klubie trwają intensywne poszukiwania solidnego defensora na jego miejsce.
– Pod uwagę bierzemy Dominika Wronkę, który wiosną był wypożyczony do B klasowej Oleśni Oleśniki. Jednak to, czy znów będzie z nami zadecyduje jego dyspozycja i to jak będzie się prezentował w treningu – dodał Dybała.
Nasi futboliści do końca lipca będą rozgrywać mecze sparingowe co trzy dni. Kolejny test mecz zaliczą już jutro. O godz. 18.30 zmierzą się na wyjeździe z KS Ciecierzyn (A klasa). W niedzielę 26 lipca o godz. 16.00 w Fajsławicach zagrają z tamtejszym zespołem Frassati, dziesiątym zespołem poprzedniego sezonu w chełmskiej klasie okręgowej. Potem we środę 29 lipca czeka ich potyczka z czołowym zespołem grupy III A klasy – Victorią Rybczewice, a na tydzień przed ligą, w sobotę 1 sierpnia z Turem Milejów. Te mecze także zostaną rozegrane na wyjazdach.
Lubelski Związek Piłki Nożnej ogłosił terminarz rundy jesiennej w lubelskiej klasie okręgowej. Dwie pierwsze kolejki Wierzchowiska rozegrają na wyjeździe, z rezerwami puławskiej Wisły (8 lub 9 sierpnia) i Granitem w Bychawie (15 lub 16 sierpnia). Pierwsze spotkanie w roli gospodarza nasi futboliści zagrają dopiero 22 lub 23 sierpnia, a ich rywalem będzie beniaminek – Orły Kazimierz Dolny.
– Jesienią piłkarze wracają do Wierzchowisk. Aktualnie trwają końcowe prace na naszym zmodernizowanym stadionie. Chcemy wejść na nową płytę boiska możliwie jak najpóźniej, dlatego też taki terminarz jest nam jak najbardziej na rękę. Powoli myślimy też już o jesiennych obchodach jubileuszu 50-lecia naszego klubu – przyznał skarbnik zarządu LKS Wierzchowiska, Bolesław Grabowski (na zdjęciu powyżej).
JacK
