Coraz głośniej spekuluje się o podwyżce świadczenia 500 plus.
Od 1 lipca pieniądze są wypłacane na wszystkie dzieci, jednak ze względu na inflację rzeczywista wartość tej kwoty jest mniejsza niż jeszcze rok temu. W założeniach programu 500 plus nie zapisano rewaloryzacji, którą objęte są np. emerytury.
W rozmowie z „Super Expressem” ekonomista dr Marek Zuber stwierdził, że w porównaniu do startu programu ówczesne 500 złotych odpowiada dzisiejszym 430 złotym.
Co na to rząd?
– Przeznaczamy duże środki na politykę prorodzinną. Mamy na 2020 rok zaplanowane ponad 40 mld zł na program Rodzina 500 plus, ale w przyszłości nie wykluczamy różnych wariantów – mówił na łamach dziennika Stanisław Szwed, Wiceminister Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
Pomysł rewaloryzacji 500 plus określił jako „bardzo ciekawy”, ale zaznaczył, że Polacy nie mogą liczyć na waloryzację świadczenia ani w tym, ani w przyszłym roku. Byłoby to możliwe dopiero od 2021 roku. Mowa o podwyżce rzędu 40 zł.
Wartość pieniądza
Po ponad 3 latach od wprowadzenia programu za 500 zł możemy kupić mniej produktów niż na początku. Wyniki sondażu ogólnopolskiego panelu badawczego Ariadna wskazują, że wielu Polaków w ogóle nie wie skąd pochodzą pieniądze na program 500 Plus.
Międzynarodowy Fundusz Walutowy podwyższył kilka dni temu szacunki średniorocznej inflacji w Polsce w 2020 r. z 1,9 proc. do 3,5 proc., co jest najwyższą prognozą pośród wszystkich państw UE. Oznacza to, że powinniśmy przygotować się na jeszcze większe podwyżki w sklepach.
