Podczas sesji radni zapoznali się ze sprawozdaniem finansowym SP ZOZ w Świdniku za rok obrotowy 2016. Podjęto również uchwałę w sprawie udzielenia poręczenia spłaty planowanego zaciągnięcia kredytu przez SP ZOZ na realizacje inwestycji w 2017 roku. Radni otrzymali również informacje o stanie dróg powiatowych po okresie zimowym oraz kosztach zimowego utrzymania dróg w sezonie 2016-2017. Najważniejszym punktem obrad było jednak rozpatrzenie i zatwierdzenie sprawozdania finansowego i wykonania budżetu powiatu za 2016 rok. Po pozytywnym zaopiniowaniu sprawozdania z wykonania budżetu powiatu za 2016 przez Regionalną Izbę Obrachunkową w Lublinie radni przystąpili do głosowania. Za udzieleniem absolutorium zarządowi zagłosowało 10 radnych, 9 wstrzymało się od głosu. Starosta Dariusz Kołodziejczyk podziękował w imieniu zarządu za udzielone absolutorium. Opowiedział również o realizacji ubiegłorocznego budżetu- Realizacja budżetu nastąpiła w wysokości 87,5%. Budżet w 2016 roku był rekordowy, jeżeli chodzi o zrealizowane inwestycje. Te, które udało się zrealizować to chociażby przebudowa al. Lotników Polskich, czy tzw. schetynówka na drodze Lublin- Mełgiew- Zakrzów. Niektóre inwestycje są w momencie realizacji min. obiekty sportowe, czyli korty przy PCEZ, czy hala sportowa przy I LO.- Dobra sytuacja finansowa budżetu pozwoli także na realizowanie inwestycji w tym roku, a więc dwóch schetynówek: Minkowice- Wierzchowiska, Trawniki- Biskupice. W budżecie w 2016 nastąpiło wiele drobnych inwestycji oświatowych, remonty w instytucjach pomocy społecznej, czy pozyskanie samochodów dla DPS. W 2016 złożyliśmy również wiele projektów infrastruktury szkolnictwa zawodowego, min na warsztaty przy PCEZ, czy w szkole w Piaskach. Płynna sytuacja budżetu pozwoli nam na zrealizowanie tych inwestycji. – powiedział starosta Dariusz Kołodziejczyk. Wyjaśnienia starosty nie przekonały części radnych, co dało się zauważyć po wynikach głosowania. To właśnie one wzbudziły zaniepokojenie wiceprzewodniczącej rady Zofii Malinowskiej– Jak to jest,
Jak zwykle podczas sesji nie mogło zabraknąć tematu ul. Kusocińskiego. Radny Bartłomiej Pejo zapytał o to, dlaczego nie rozpoczęto procedury ZRID.- Brakuje tylko podpisu zarządu. W trosce o budżet powiatu zdecydowaliśmy, że podpis pojawi sie wówczas, kiedy nasi partnerzy z Urzędu Miasta zadeklarują nam jednoznacznie, w jaki sposób będą uczestniczyć w wykupie gruntu. Pomysł sprzedania przez powiat intratnych działek gminie, a w zamian tego pomoc finansowa nie jest pomocą, tylko transakcją. Cena, jaką burmistrz zaproponował za metr to 75 zł opierając się na wyliczeniach gruntów pod drogę, a nie działki pod usługi zdrowotne. Nie będziemy w tym momencie wystawiać ich na sprzedaż dlatego, że cena działki po zrealizowaniu tej inwestycji wzrośnie. Nie możemy działać na szkodę powiatu. Czekamy na odpowiedź z miasta.- powiedział Jakub Osina, członek zarządu. Radny Pejo wyraził też wątpliwości co do ceny za metr ziemi pod wykup gruntu pod inwestycję. Stwierdził, że może być zaniżona. – Zrobiliśmy rzetelną wycenę gruntów, z niej wynika taka kwota. Robił to biegły rzeczoznawca, który z pewnością nie zaniżał tej ceny. – powiedział Osina. Tutaj członek zarządu wyraził swoje obawy dotyczące pewnego konfliktu interesów. Zauważył, że radny Pejo jest właścicielem jednej z działek przy ul. Kusocińskiego. – Moim zdaniem konflikt interesów polega na tym, że ktoś zabiega o sprawę, na której zarobi. Skoro będziemy kupować działki od Pana Radnego to znaczy, że on powinien się z tej sprawy wyłączyć- powiedział Osina.
– Jestem właścicielem działki przy ul. Kusocińskiego i w tym momencie chcę zadeklarować, że tej działki nie chcę sprzedać, ani odstąpić starostwu na drogę. Wypowiadam się jako radny i uważam, że kwota 70 zł jest zbyt mała- odpowiedział Pejo.
Zarówno radny Pejo, jak i członek zarządu Osina złożyli wnioski o prawne wyjaśnienie tej sprawy.