Już blisko 200 osób podpisało petycję dotyczącą poparcia dla obywatelskich wniosków w sprawie projektu Planu Urządzenia Lasu Rejkowizna w Świdniku, który będzie obowiązywał przez najbliższe lata czyli do 2030 roku. O jakie uwagi chodzi dokładnie?
zdj. arch. LSW24.pl
Petycja, (link) która jest skierowana do Nadleśnictwa Świdnik, została stworzona przez obywatelską inicjatywę „Ratujmy Nasz Las”. Uwag, które znalazły się w petycji, jest łącznie sześć. Dotyczą m.in zachowania części zaplanowanych do wycinki drzew oraz propozycje działań mających pomóc w rozwoju świdnickiego lasu:
- Domagamy się zachowania fragmentów lasu z przewagą starych dębów, czereśni, grabów i lip. Proponujemy utworzenie nowych pododdziałów, które umożliwią powstanie kilkunastu hektarów ochronnych dla drzewostanu dębowego w celu uratowania tych drzew przed wycięciem w ramach obowiązującego planu.
- Jako jedną z istotnych uwag zamieszczamy wniosek dotyczący zasadności sadzenia na terenie Uroczyska Rejkowizna buka zwyczajnego. Obszar naszego lasu znajduje się poza granicą zasięgu buka i uważamy, że należy zaprzestać odnawiania lasu bukiem, jako gatunkiem biocenotycznie obcym dla tych terenów.
- Wyznaczyliśmy też kilkadziesiąt pomników przyrody: pojedyncze dęby, czereśnie i lipę oraz pomnik: grupa drzew pomnikowych. Jako grupa obywatelska będziemy składać wniosek do rady miasta o utworzenie pomników przyrody na terenie Rejkowizny.
- Projektujemy też użytek ekologiczny, który złożymy jako wniosek do rady miasta. Będzie on chronił dobrze zachowany fragment lasu grądowego: dębowo- grabowo- lipowego, jednego z najrzadszych typów siedliska leśnego obejmowanego ochroną w Europie. W obrębie tego użytku ekologicznego znajduje się też stanowisko chronionego gatunku rzadko występującego w Polsce: lilia złotogłów.
- Proponujemy nadleśnictwu pomoc w inwentaryzacji drzew dziuplastych i innych drzew biocenotycznych. Jako przykład załączamy we wniosku wykaz drzew dziuplastych i martwych jakie dotychczas udało nam się znaleźć i oznaczyć w dwóch pododdziałach lasu Rejkowizna.
- Wnioskujemy o pozostawienie okazałych starszych drzew, głównie dębów i czereśni wzdłuż często uczęszczanych dróg i alejek leśnych.
Inicjatywa „Ratujmy Nasz Las” stworzyła nie tylko petycję dotyczącą lasu Rejkowizna. Na jednym z portali społecznościowych znajduje się również grupa otwarta (link), na której publikowane są działania mieszkańców Świdnika w sprawie lokalnych lasów.
” Ostatni prawdziwy las w Świdniku to nie tylko las gospodarczy ale i nasz park, nasze ścieżki rowerowe i nasze płuca. Z mikroklimatu jakim cieszył się przed wojną Adampol, gdzie Lublinianie przyjeżdżali aby oddychać świeżym powietrzem i ciszą, został już tylko kawałeczek okrojonego lasu zwany Rejkowizną. Kryje wiekowe dęby, piękne stare czereśnie i jawory, które kuszą nie tylko oczy i koją duszę Świdnickiej społeczności ale także rządnych zysku leśników, dla których ten las jest tylko źródłem zysku. Ratujmy nasze pomniki przyrody póki jeszcze nie padły ofiarą pił.”– możemy przeczytać w stopce informacyjnej.
Inicjatorzy akcji liczą, że dzięki petycji pokazującej poparcie mieszkańców Świdnika ich uwag do Planu Urządzenia Lasu Rejkowizna, zostaną one rozpatrzone pozytywnie przez nadleśnictwo.
Przypominamy, że petycję można podpisać tutaj-link.
