O tym, że można być zatrzymanym w ruchu drogowym przez nieumundurowanego policjanta przekonał się 68-letni świdniczanin. Mężczyzna pomimo nakazu by zaprzestał dalszą jazdę i oddał kluczyki do auta, rzucił się do ucieczki. Audi uciekając ulicami Świdnika jechało pod prąd, na czerwonym świetle i po chodniku!
W minioną sobotę około godz. 14.00 policjant będący na dniu wolnym od służby na poboczu Alei Lotników Polskich w Świdniku zauważył pojazd marki Audi za kierownicą, którego siedział znany mu sprzed kilku lat mężczyzna, który w przeszłości dopuścił się kierowania na tak zwanym podwójnym gazie.
Gdy funkcjonariusz podszedł do osobówki, przedstawił się i okazał legitymację służbową, kierowca rozpoczął ucieczkę. Policjant będąc w stałym kontakcie z oficerem dyżurnym podjął za nim pościg. Mężczyzna nie patrząc na zagrożenie, jechał kolejnymi ulicami miasta między innymi na czerwonym świetle, pod prąd i po chodniku. Dopiero, gdy osobówka zjechała na teren punktu usługowego, interweniujący policjant zablokował swoim autem jej wyjazd i zabierając kluczyki uniemożliwił kierowcy dalszą jazdę.
Badanie stanu trzeźwości potwierdziło, że mężczyzna był nietrzeźwy. Alkometr wykazał blisko promil alkoholu w jego organizmie. Sprawdzenie kierowcy w bazie danych potwierdziło, że ma on sądowy podwójny zakaz prowadzenia pojazdów.
Teraz 68 – latek odpowie za niestosowanie się do wyroku sądu oraz ponowne kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. Niewykluczone, że mężczyzna odpowie również za ucieczkę z miejsca kontroli drogowej.
źródło: KPP Świdnik
