AKTUALNOŚCI

Ojciec zostawił 3-latka w samochodzie, a sam z pozostałymi dziećmi poszedł na cmentarz

W piątek policjanci otrzymali zgłoszenie, że w rejonie cmentarza stoi zaparkowany pojazd, a w nim śpiące małe dziecko.

Kobieta zgłaszająca zdarzenie nie widziała nikogo dorosłego w pobliżu i gdy przez jakiś czas nikt w rejonie się nie pojawiał, postanowiła zaalarmować policję.

41-letni ojciec dziecka wrócił w końcu na parking i oświadczył, że przyjechał samochodem z trójką dzieci z zamiarem pójścia na cmentarz. Z uwagi na fakt, że najmłodszy syn zasnął, postanowił go nie budzić i z pozostałą dwójką udał się odwiedzić groby bliskich.

Na szczęście dziecku nic się nie stało. Teraz policjanci badają dokładne okoliczności tego zajścia.

Reklama
reklama reklama
Pokaż więcej

Powiązane

Back to top button