AKTUALNOŚCI

„Wirus nie powiedział ostatniego słowa”- podsumowanie ubiegłego roku z COVID-19 w powiecie świdnickim

To słowa dyrektora Powiatowej Stacji Sanitarno Epidemiologicznej w Świdniku- Jana Nowickiego. Dają one obraz tego jak w przeciągu ostatnich miesięcy koronawirus zmienił naszą dotychczasową rzeczywistość. Podczas ostatniej sesji Rady Powiatu przedstawił raport o stanie bezpieczeństwa sanitarnego w powiecie świdnickim za rok 2020. Znalazły się tu także dane dotyczące m.in. zakażeń COVID-19 czy innymi chorobami zakaźnymi. Ale to właśnie działania związane z pandemią koronawirusa zdominowały, w ubiegłym roku, pracę świdnickiej jednostki. W poniższym materiale zaprezentujemy Państwu m.in. dane przedstawione podczas sesji.

20 marca 2020 roku, w Polsce, poprzez rozporządzenie Ministra Zdrowia, wprowadzono stan epidemii. Tamten rok naznaczony był, w związku z tym, ciężką pracą wielu osób. W tym także pracowników Sanepidu. Łącznie w 2020 roku, w powiecie świdnickim zarejestrowano 3 759 zachorowań na choroby zakaźne, to o 2 332 przypadki więcej niż w roku 2019. Tendencja zapadalności na choroby zakaźne była już obserwowana od kilku lat, jednak wskaźniki w 2020 roku zostały zdominowane przez epidemię koronawirusa.

COVID-19 w 2020 roku

Od czerwca do grudnia ubiegłego roku, w powiecie świdnickim odnotowano łącznie 3 258 przypadków zakażenia COVID-19. W podziale na kwartały 2020 roku wyglądało to następująco:

  • I kwartał – 3 osoby
  • II kwartał- 19 osób
  • III kwartał- 35 osób
  • IV kwartał- 3 201 osób

W związku z zakażeniem koronawirusem, w ubiegłym roku, hospitalizowanych było 248 osób. Powiatowy Sanepid pobrał 1 594 wymazów, przeprowadzonych zostało 4 493 dochodzeń epidemiologicznych. PPIS w Świdniku wydał 1 861 decyzji dotyczących skierowania mieszkańców na kwarantanne, izolacje lub nadzór sanitarny.

Inne choroby zakaźne

Wśród pozostałych chorób zakaźnych w naszym powiecie najwięcej zachorowań odnotowano m.in. na:

  • ospę wietrzną- 159 osób ( w 2019 roku było ich 573)
  • biegunka i zapalenie żołądkowe- jelitowo o prawdopodobnie zakaźnym zakaźnym pochodzeniu- 74 osoby ( w 2019 roku było ich 297)
  • grypa- 66 osób ( w 2019 roku było ich 16)
  • borelioza 36 osób ( w 2019 było ich 91)

To oczywiście tylko niektóre z chorób zakaźnych, poza COVID-19, które wystąpiły u mieszkańców powiatu świdnickiego. Zatrzymajmy się jednak na chwilę dłużej przy grypie. Jak możemy przeczytać w raporcie, samych zgłoszeń podejrzeń o zachorowanie na grypę, było w ubiegłym roku 10 446, z czego, jak zostało wspomniane wyżej, potwierdzono ich łącznie 66:

  • 62 przypadki typu A
  • pozostałe nieokreślone

W porównaniu do roku 2019, było ich o 8 188 mniej. 29 osób zostało poddanych hospitalizacji z powodu objawów ze strony układu oddechowego lub też innych przyczyn. Łącznie zgłoszono:

  • 1 770 podejrzeń zachorowań na grypę u dzieci w przedziale 0-4
  • 2 215 podejrzeń zachorowań na grypę u w grupie wiekowej 5- 14
  • 5 485 podejrzeń zachorowań na grypę w przedziale wiekowym 15-64
  • 1 076 podejrzeń zachorowań na grypę u osób powyżej 65 roku życia

Sytuacja związana z COVID-19 obecnie

Podczas minionej sesji Rady Powiatu, dyrektor Jan Nowicki wspomniał również o danych dotyczących I kwartału bieżącego roku. Wszystkie informacje dotyczą przedziału od 1 stycznia do północy 25 marca. Obecnie najwięcej zachorowań na koronawirusa dotyczy odmiany brytyjskiej.

” W styczniu było 460 osób chorych, w lutym było 430, a już w marcu ( do północy 25.03.2021 roku) 626. W izolacji mamy, za I kwartał, 342 osoby, w hospitalizacji 72 osoby. na kwarantannie przekroczyliśmy już 1000 osób. Od początku epidemii na kwarantannie było 20 307 osób. Źle jest w statystyce zgonów. Poumierali nasi rodacy, mieszkańcy, bliscy i w tej chwili, mamy na dzisiaj 107 zgonów. W tamtym roku było to 50 osób, w tej chwili 57 czyli 107 razem.”

Powyższe dane, dotyczące liczy zgonów, to całkowita liczba wszystkich którzy zmarli ze zdiagnozowanym zakażeniem koronawirusem. Bez względu na to czy przyczyną były choroby współistniejące czy bezpośrednio COVID-19.

Dyrektor odniósł się także do ilości przeprowadzonych testów na koronawirusa, na terenie naszego powiatu. Tutaj nie ma jednak jednoznacznej odpowiedzi. W ewidencji bowiem są jedynie testy legalne. Wiadomo jednak, że wiele osób decyduje się na testy w prywatnych praktykach lekarskich- nie wszystkie są w systemie, czy na zakup i samodzielne ich wykonanie.

Pojawiła się również informacja o ogniskach koronawirusa w powiecie:

” W tej chwili mamy 4 ogniska chorób. Porównując to do tamtego roku, to oczywiście nie jest tak wiele, bo tych ognisk było dużo więcej. Z tym, że mamy jedno ognisko, którego nie jesteśmy w stanie wygasić od tamtego roku. Jest to nasz zakład perełka WSK. Dlaczego? Dlatego, że żeby go wygasić, tak jak na przykład wygasiliśmy szpital, to musi być co najmniej 30 bez zachorowania, bez ani jednego przypadku. Tutaj jednak cały czas się coś pojawia.”– dyrektor podkreślił, że władze przedsiębiorstwa stają na wysokości zadania w wygaszaniu ogniska. Mają swojego lekarza, przeprowadzają testy jednak, ze względu na wielkość zakładu i migrację pracowników, nie jest to łatwy do rozwiązania problem.

„Na pewno wirus nie powiedział ostatniego słowa, na pewno będziemy mieli do czynienia z walką na co dzień. Jest sytuacja dynamiczna. Liczymy na wdrożenie przepisów od jutra (tj. 27 marca), które będą wspomagały nasze działania i może będą na tyle korzystne, że uda się to spacyfikować.”– stwierdził dyrektor i dodał, że koronawirus to nie jedyny problem z jakim muszą się mierzyć obecnie pracownicy sanepidu:

„Próbuje się dezawuować nasze zadania. Dostajemy różnego rodzaju zapytania w trybie informacji publicznej. Ostatnio mamy już ponad 2 tysiące zapytań. Oczywiście to są pytanie, które w granicach ponad połowy, może nawet 70%, nijak się mają do zapytania w trybie informacji publicznej, do tego stopnia, że padają pytania: ile jest gniazdek elektrycznych w stacji? czy jest instrukcja obsługi czajnika? O to idzie byśmy się zajęli tego typu rzeczami, anie kontrolowali obiekty.”

Pytania i odpowiedzi

Możliwość zadawania pytań dyrektorowi sanepidu wykorzystali radni powiatowi. Edyta Lipniowiecka (ŚWS) chciała się dowiedzieć jak wygląda obecnie sytuacja związana ze szczepieniami na koronawirusa w powiecie świdnickim. Ile osób zostało zaszczepionych łącznie, ile pierwszą a ile drugą dawką.

„My w ogóle takich informacji nie posiadamy. Nie prowadzimy takiej statystyki. Zajmuje się tym Fundusz Zdrowia. Sanepid nie ma żadnej wiedzy na temat szczepień. Szczepionek nie dystrybuujemy, nie układamy listy, nie mamy monitoringu.”– odpowiedział dyrektor.

Z kolei o procedury jakie są prowadzone wobec osób przylatujących na świdnickie lotnisko, zwłaszcza wobec podróżnych z Wielkiej Brytanii dopytywał radny Jakub Osina (ŚWS). Pytanie miało związek z wypowiedzią senatora Karczewskiego: „który otwarcie powiedział,że przed świętami tych testów nie było, że rząd specjalnie testów nie wykonywał. Jak jest z tym teraz? Szczególnie na naszym lotnisku.”– mówił radny

„Według rozporządzenia kontroli podlegali tylko pasażerowie spoza
Stref Schengen. Osoby przylatujące z Wysp Brytyjskich nie musiały być więc testowane na koronawirusa. Do tej chwili nic w tym temacie jeszcze się nie zmieniło.”
– skomentował pytanie dyrektor J. Nowicki.

Jak widać więc sytuacja związana z chorobami zakaźnymi diametralnie rożni się od tej z 2019 roku. Dynamicznie rozwija się również kwestia zakażeń koronawirusem w roku obecnym. Szczególnie niepokojąca jest liczba zgonów. Miejmy nadzieję, że szczepienia pomogą przywrócić wszystko do normy. Jakie jednak będą efekty? Na odpowiedź przyjdzie nam niestety jeszcze poczekać.

źródło: dane przedstawione w artykule pochodzą z raportu o stanie bezpieczeństwa sanitarnego w powiecie świdnickim za rok 2020.

Reklama

Pokaż więcej

Powiązane

Back to top button