Dobroduszność i łatwowierność to cechy, które są wykorzystywane przez oszustów. Przekonała się o tym mieszkanka Świdnika, która chcąc pomóc swojej koleżance wysłała jej zdjęcie swojej karty. Okazało się jednak, że ktoś włamał się na konto koleżanki w portalu społecznościowym i wysłał prośbę o pożyczkę finansową. Po udostępnieniu danych z karty z jej konta zniknęło ponad 500 złotych.
Do Komendy Powiatowej Policji w Świdniku zgłosiła się 25-latka, która złożyła zawiadomienie o przestępstwie. Kobieta zrelacjonowała, że na komunikatorze napisała do niej koleżanka, że potrzebuje szybkiej pożyczki finansowej i poprosiła o kody BLIK. Zgłaszająca nie posiadała tej opcji więc wysłała jej zdjęcie swojej karty. Kobieta nie zapytała nawet jaką sumę jej koleżanka potrzebuje. Gdy na jej telefon przyszły powiadomienia o wypłacie z konta sumy ponad 560 złotych, zgłaszająca chciała porozmawiać ze swoją koleżanką, ale okazało się, że jest zablokowana. Zadzwoniła więc do niej na telefon i wtedy stało się jasnym, że doszło do włamania na konto znajomej i prośbę o pożyczkę napisał do niej oszust.
Policja przypomina! Zawsze weryfikujmy prośby o pożyczki od naszych znajomych, którzy zgłaszają się po nie za pośrednictwem komunikatorów. To częsty sposób działania oszustów. Przestępcy włamują się na konta i wysyłają takie prośby do osób znajdujących się w kontaktach. Chcąc pomóc znajomemu skontaktujmy się z nim telefonicznie lub osobiście i sprawdźmy czy na pewno taka sytuacja ma miejsce.
źródło: KPP Świdnik
