Ponad 50 działek dilerskich marihuany odnaleźli świdniccy policjanci wraz z funkcjonariuszem Straży Granicznej z psem w domu u 25-latka z gminy Trawniki. Policjanci poza posiadaniem udowodnili mężczyźnie udzielanie środków odurzających. W piątek popołudniu mężczyzna usłyszał zarzuty w sprawie, do których się przyznał. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego komendy w Świdniku na podstawie własnych informacji operacyjnych ustalili, że 25-letni mieszkaniec gminy Trawniki może posiadać narkotyki, jak również może zajmować się ich rozprowadzaniem. Na przeszukanie do mężczyzny udali się wraz z przewodnikiem psa Straży Granicznej i jego czworonogiem, który zajmuje się tropieniem narkotyków.
Pies od razu wskazał, gdzie mężczyzna ukrył narkotyki. Funkcjonariusze w szafce ubraniowej odnaleźli ponad 50 działek dilerskich suszu roślinnego, którego późniejsze badanie wykazało, że jest to marihuana. Ujawniono również sprzęt potrzebny do przetwarzania i ważenia środków odurzających. Mężczyzna został zatrzymany i osadzony w policyjnej izbie zatrzymań. W piątek popołudniu usłyszał zarzuty: posiadania oraz udzielania środków odurzających. Przyznał się do przedstawionych mu zarzutów oraz złożył wyjaśnienia. Teraz o jego dalszym losie zadecyduje Sąd. Grozi mu kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.
Świdnicka komenda Policji jest w stałym kontakcie oraz współpracy ze Strażą Graniczną z Portu Lotniczego Lublin. Podczas mijającego roku mundurowi wielokrotnie wykonywali wspólne działania również z przewodnikami psów służbowych. W powyższych działaniach brał udział pies o imieniu Belg, który jest bardzo skuteczny w swojej pracy. Świdniccy policjanci pragną podziękować Straży Granicznej za owocną współpracę.
KPP Świdnik
