AKTUALNOŚCI

Od wczoraj wszyscy mogą się rejestrować na szczepienie. Kiedy kolej na młodzież?

Od 9 maja wszyscy pełnoletni Polacy mogą rejestrować się na konkretne terminy szczepień przeciw COVID-19. „Chcemy przekonać wszystkich niezdecydowanych, że warto się szczepić, bo to jedyna droga do powrotu do normalności” – mówił pełnomocnik rządu do spraw programu szczepień i szef KPRM Michał Dworczyk.

Według przyjętego harmonogramu w niedzielę możliwość rejestracji na szczepienie przeciw COVID-19 otrzymają już ostatnie roczniki – 2000-2003. To osoby w wieku od 18 do 21 lat, które nie zgłosiły na początku roku chęci zaszczepienia, wypełniając specjalny formularz na stronie pacjent.gov.pl. Jeśli to uczyniły, mogły to zrobić wcześniej, czyli od wtorku, 4 maja w ramach zapowiadanego przez rząd przywileju wynikającego z takiej deklaracji.

Ponadto szef KPRM zauważył, że największym wyzwaniem w nadchodzących tygodniach jest „przekonanie wszystkich niezdecydowanych, że warto się zaszczepić, bo to jedyna droga do powrotu do normalności”. Równocześnie powiedział, że tygodniowe dostawy szczepionek, na przełomie maja i czerwca, powinny przekraczać średnio już 2,5 mln dawek. Dodał, że obecnie dziennie przekroczyliśmy tempo szczepienia 400 tys. osób. Jego zdaniem, biorąc powyższe fakty pod uwagę, jest szansa na to, by miesięcznie wykonywać nawet 10 mln szczepień.

Przypomniał, że kluczowe jest zaszczepienie osób powyżej 60. roku życia, bo to one są najbardziej narażone na ciężki przebieg choroby. „Mamy w tej chwili zaszczepionych bądź zarejestrowanych na szczepienie ponad 73 proc. osób powyżej 70. roku życia. Natomiast jeśli chodzi o tę grupę osób pomiędzy 60. a 69. rokiem życia, to jest nieco ponad 60 proc. i tutaj jest jeszcze sporo do zrobienia. Dlatego też w maju zaczynamy dużą profrekwencyjną kampanię” – dodał.

Kiedy szczepienie młodzieży? Czerwiec w wersji optymistycznej

W wersji optymistycznej nastolatki w wieku 16-18 lat szczepione będą przeciwko COVID-19 w czerwcu – zapowiedział w piątek prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych dr Grzegorz Cessak. Dodał, że jest szansa na zaszczepienie młodszych dzieci w wakacje.

Cessak przypomniał, że szczepionka Pfizera przeciwko COVID-19 została sprawdzona w badaniach klinicznych pod kątem podawania jej młodzieży w wieku 16-18 lat; rejestracja została dokonana w grudniu 2020 r. Pytany, dlaczego te osoby nie mogły być od razu szczepione, wskazał, że szczepiono najpierw ludzi w grupach ryzyka – starszych i z chorobami przewlekłymi.

„Minister zdrowia zapowiedział, że w drugiej połowie maja będą ogłoszone zagadnienia dotyczące szczepienia właśnie od 16. roku życia. Myślę, że to jest dobry czas, bo wakacje się zbliżają, a wiemy też, że inne kraje podążają za szczepieniem nastolatków w tej grupie wiekowej”. Dopytywany, kiedy nastolatki w wieku 16-18 lat będą mogły być szczepione i czy będzie to czerwiec, powiedział, ze jest to wersja optymistyczna. Dodał, że w czerwcu spodziewana jest kolejna rekomendacja Europejskiej Agencji Leków dot. stosowania szczepionki Pfizera przeciwko COVID-10 wśród dzieci powyżej 12. roku życia.

Cessak przyznał, że jest szansa na szczepienie dzieci od 12. roku życia w wakacje. „Tak, myślę, że jest taka możliwość, jeżeli system szczepień osób dorosłych zostanie wypełniony, to myślę, że zasadnym jest szczepienie dzieci (…), bo jedna piąta osób, które chorują to są dzieci” – zapowiedział. Odniósł się też do tego, czy szczepionki przeciwko COVID-19 nie powinny być dla dzieci obowiązkowe. Przyznał, że jest to uzależnione od rozwoju epidemii, ale na razie nie ma innych przesłanek, żeby Narodowy Program Szczepień był obowiązkowy. Poinformował też, że ciągle trwają badania kliniczne nad amantadyną – potencjalnym lekiem na COVID-19. „Reżim badań klinicznych ma swój niestety czas, tak, jak i w szczepionkach nie ma żadnych możliwości odstępstw od badań klinicznych, one mają swój reżim, swoje wymogi (…)”.

Źródło: Serwis Samorządowy PAP

Reklama
Pokaż więcej

Powiązane

Back to top button