Duże emocje wzbudziła informacja z ostatnich dniach o zaprzestaniu wykonywania badań trzeźwości z powodu zagrożenia koronawirusem.
Policjanci dementują wszelkie doniesienia o zaprzestaniu kontroli. W trakcie opracowywania szczegółów działań związanych z zagrożeniem rozprzestrzeniania się koronawirusa, zalecono ograniczenie stosowania alkomatów bezustnikowych do prowadzenia masowych kontroli typu „Trzeźwy Poranek”.
Policja stosuje urządzenie do badania trzeźwości, które nie wymaga ustnika. I właśnie ono jest problemem, bo potencjalnie pomaga rozprzestrzenianiu się wirusa. Policjanci są zmuszeni ograniczyć kontrole trzeźwości kierowców, jednak nie wyeliminują całkowicie kontroli, a jedynie skończą z używaniem urządzenia Alcoblow. A więc nie zaprzestaną badania trzeźwości kierowców w ogóle, a ograniczą je i zmienią formę.
Służby sanitarne zapewniają, że nie zanotowano przypadku, aby ktokolwiek zaraził się jakąkolwiek chorobą w trakcie takiego badania. Ograniczenie masowych kontroli jest prewencyjne i nie dotyczy całkowitego wycofania tych urządzeń z użytkowania.
Policja podkreśla, że badania trzeźwości kierowców będą cały czas wykonywane. Częściej będą jednak używane tradycyjne alkomaty z wymiennym ustnikiem.
